Połowa kwietnia, niedziela rano… budzę się i widzę słońce za oknem!!! Mam wolny dzień, od razu wiem, gdzie spędzę najbliższe kilka godzin! Osadnik Gajówka!!! I co? Nie przychodzi nic na myśl ? Tobie jeszcze nie, a ja myślałam o tym miejscu całą zimę! Już tłumaczę dlaczego 😉
Wyobrażasz sobie czystą, lazurową wodę w środku Polski? Wiesz, taką niczym w Zatoce Wraku na greckim Zakyntos. Zwariowałam? Otóż nie, i my mieszkańcy województwa łódzkiego mamy czym się pochwalić.
Wystarczy wybrać się do powiatu tureckiego niecałe 10 min. od miejscowości Turek by móc napawać swój wzrok tak pięknym widokiem.
Robi wrażenie? Tylko w jaki sposób on tu powstał? No cóż, jest to wynik ludzkiej ingerencji w środowisko i rozwoju przemysłu. Nasze Lazurowe Jezioro, jest sztucznym zbiornikiem, fragmentem dawnego wyrobiska KWB Adamów. Powstało w celu składowania popiołów i żużli aktualnie działającej elektrowni. Lazurowa tafla jest wynikiem węglanu wapnia zawartego w ODPADACH!
I tutaj sprawdza się nasze polskie przysłowie: nie wszystko złoto co się świeci. Absolutnie nie dajcie się zwieść i nie kąpcie się w jeziorze. Zadbajcie też o swoich czworonożnych pupili by nie piły wody ze zbiornika! Woda ma tu silnie zasadowy odczyn, a brzegi są niezwykle grząskie i niestabilne.
A skoro będziecie już okolicy polecam zajrzeć do Term w Uniejowie oraz przespacerować się po Zoo w Borysewie. Sporo atrakcji jak na jeden dzień. Może warto zrobić sobie objazdówkę kamperem po okolicy.